Witam...
No i dopadło mnie... oczywiście choróbsko...
Nie jest najgorzej, ale strasznie nie lubię chorować.
Przymusowe siedzenie w domu... oby jak najszybciej przeszło.
Zapowiadają ciepłe dni, ale czy tak będzie ?
Mam nadzieję że tak ...


Od kilku dni próbuję zrobić scrapka... niestety ...
wena mnie opuściła.

Kilka prób wylądowało w koszu... ale mam nadzieję że w końcu coś mi wyjdzie.
Mam jednak trochę wspomnień z tegorocznej wycieczki do Krynicy.











Komentarze

Obserwatorzy