Spóźniony lift

Dzisiaj zliftowana karteczka, która miała być na wyzwanie mamajudo... niestety... nie zdążyłam :)
A liftowałam pracę  Magda(i)Lena... a to moje wypociny :)))





Komentarze

  1. Śliczna jest, a to tło rewelacyjne!!! Nie umiem się domyśleć co to jest to "sianko"? Zdradzisz? Strasznie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, to "sianko" to chyba sizal, albo włókno kokosowe... kiedyś dostałam bukiet z tym czymś, szkoda było wyrzucić i teraz postanowiłam coś z tym zrobić.

      Usuń
  2. I cóż, że spóźniona - ale jaka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna, kwiatuszki cudowne, jak żywe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. beautiful I love your work!
    Greetings Baukje

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam ponownie.

Obserwatorzy